Czy mózg lubi zajęcia manualne?
W mniemaniu wielu osób prace ręczne są niewymagającym sposobem na zabicie nudy, odskocznię albo przerwę pomiędzy o wiele poważniejszymi zajęciami, do których zaliczamy naukę języków obcych, rozwiązywanie układów równań czy obowiązki zawodowe. Tymczasem nasz mózg podczas dziergania na drutach, haftowania, lepienia i oczywiście malowania angażuje się w pełni i zupełnie na poważnie.
Lekceważone przez niektórych aktywności wymagają wytworzenia połączenia i współpracy na linii ręka, oko i mózg. Z tego powodu każde zajęcia manualne oddziałują na układ nerwowy stymulująco i zmuszają go do aktywności. Podczas wykonywania prac ręcznych mózg przeprowadza tysiące skomplikowanych operacji. Składa się na to odbiór wrażeń ich przetwarzanie, a następnie zaplanowanie działania i wykonie go przy nieustającej uwadze.
Dlatego na wszelką pracę twórczą powinniśmy też patrzeć jako na formę treningu rozwijającą zdolności poznawcze niezbędne do uczenia się nauk ścisłych, języków obcych i każdej nowej umiejętności. Zajęcia manualne w niezauważalny sposób poprawiają zdolność do koncentracji, gdyż mózg o wiele szybciej skupia się na zadaniu wymagającym twórczego i praktycznego podejścia.
Dlaczego więc mózg tak lubi zajęcia artystyczne czy rękodzielnicze? Odpowiedź jest prosta – czerpie z nich przyjemność. Działanie twórcze oraz naoczność i efektu aktywizują ośrodek nagrody, a ten uwalnia substancje neuroprzekaźnikowe odpowiedzialne za poprawę nastroju. Przecież wykonany szal, ozdobiona ramka na zdjęcia lub namalowany obraz to wyzwanie ukończone z sukcesem.
Potrzeba kontaktu z pięknem wynika z ewolucyjnych przemian, jakim podlegał nasz mózg. Za jego odbiór odpowiada ośrodek piękna znajdujący się w korze przedczołowej. Dzięki niemu nasi przodkowie przetrwali, ponieważ wybór tego, co ładne i bez defektu, czy to w kwestii pożywienia, czy partnera, zwiększało szansę na przeżycie własne i potomstwa.
Nasze zdolności sprawiają, że nie musimy być tylko odbiorcami sztuki, ale możemy ją sami kreować. Działanie twórcze angażuje prawą półkulę odpowiedzialną za kreatywność oraz emocje. To dlatego zajęcia manualne są sprawdzonym sposobem na pokonanie smutku, stresu, ale też pomagają się wyciszyć i poprawić relacje z innymi. W końcu to skuteczna metoda na wyrażenie wrażliwości estetycznej, ale i uwolnienie często skrywanych uczuć.
Malowanie jako twórczość dla każdego
Praca, jaką wykonuje nasz układ nerwowy podczas zajęć manualnych, zapewnia nam wszechstronne korzyści. Z tego powodu powinniśmy zadbać o to, aby znaleźć czas na ich regularne praktykowanie niezależnie od wieku i stopnia zapracowania. Pozytywne wpływ twórczości artystycznej odczujemy niezależnie od poziomu umiejętności i doświadczenia. Przestańmy więc powtarzać, że nie mamy talentu.
Specjaliści są zgodni, że to nie kwestia braku talentu, a nierozwijanych kompetencji. Nic dziwnego, przecież większość dorosłych zaprzestaje malowania i rysowania oraz wykonywania innych form plastycznych wraz z ukończeniem edukacji szkolnej.
Tymczasem malowanie po numerach jest skutecznym sposobem na uwierzenie we własne zdolności. Jeśli to lęk przed niepowodzeniem powstrzymuje nas przed sięgnięciem po pędzel, to musimy wiedzieć, że nie ma takiej możliwości, aby obraz z numerkami do malowania nam się nie udał. Prosty system, w którym wzór opatrzono numerkami odpowiadającymi konkretnym barwom, sprawia, że malowanie przynosi ogromną przyjemność i satysfakcję.
Jednocześnie malowanie po numerkach jest atrakcyjne i ciekawe, ponieważ mimo wzoru i wytycznych musimy się skoncentrować na czynności dalekiej od nudnego odtwarzania czy powielania szablonu. Wraz z obrazem do samodzielnego malowania zapewnimy sobie chwilę relaksu oraz własnoręcznie przygotowane małe dzieło sztuki.
Warto pamiętać, że obrazy do malowania po numerach przygotowywane są na wysokiej jakości płótnie. Zatem zróbmy sobie i naszemu mózgowi przyjemność i namalujmy obraz!